Jeśli jedziesz do takiego teatru, do takiej reżyserki (nie boje się użyć tego stwierdzenia) która podbiła „KULTURALNĄ EUROPĘ” , to jedziesz na ucztę i taką ucztę dostajesz, ba, nawet z deserem. Reżyserka Ewelina Marciniak nie podąża drogą mianowaną przez Elenę Ferrante. Nie widzi świata podzielonego na kobiecy czy męski, stwarza świat pomiędzy płciami i robi to doskonale ! Karolina Staniec i Anna Paruszyńska-Czacka są reprezentantkami przyjaciółek, jedna reprezentuje nadchodzący kapitalizm a druga świat intelektualistów, jak później się okazuje te światy się mieszają i nie mogą bez siebie istnieć, za co reżyserce osobiście dziękuje, że nie poszła łatwą drogą. Reżyserka w wywiadach mówiła że „Elena Ferrante zainspirowała ją do opowiedzenia nie tylko o emancypacji kobiet w zdominowanym przez mężczyzn świecie, ale też do osobistej próby przyjrzenia się jak kobieca inteligencja/intuicja radzi sobie ze współczesną Europą pełną kontrastów i niesprawiedliwości społecznej”, oglądając to „trochę” za długie dzieło, w każdej minucie czuje się że, to co reżyserka chciała osiągnąć, buduje to znakomicie z lekkością, a zarazem całym ciężarem współczesnej Europy. Bardzo pomaga i nie dominuje nad całością scenografia Natalii Mleczak, scenografia która jest realistyczna a zarazem futurystyczna, w której odnajduje się cała „znakomita” obsada spektaklu. Wszystko co zobaczyłem w tym „trochę” długim spektaklu się zgadza, miejsce (Teatr Stary w Krakowie), twórczynie (i jeden twórca), obsada (doskonała), to nie mogło się nie udać. Ewelina Marciniak wydobywa z zespołu Teatru Narodowego ich najpiękniejsze barwy, barwy prawdy aktorskiej czy zmagania z samym sobą, tak jak w przypadku świetnego Juliana Chrząstowskiego, neurotycznej Ewy Kaim, doskonałego w każdym calu Michała Majnicza. Ale cała obsada na czele z Aleksandrą Nowosadko i Anną Pruszyńską staje na wysokości zadania, tak mocno że warto dla nich jechać nawet 300 kilometrów samochodem, ze swoim przyjacielem czy przyjaciółką.
•••••• 6,5/7
Teatr Stary w Krakowie
Reżyseria Ewelina Marciniak
Komentarze
Prześlij komentarz